Po tym wydarzeniu Megan nie mogła się otrząsnąć wiedziała , że już nigdy nie pożuci swoich marzeń, na drugi dzień poszła do szkoły i miała mnóstwo dobrych ocen .
Max był dla niej najlepszym przyjacielem , a co do nich to juz sama nie wiem zobaczcie....
Max i Megan wybrali sie znowu do miejsca w którym się spotkali , oczywiście Megan nie zapomniała o prawie pocałunku. Max był od rana jakiś dziwny nieśmiały jakby chciał coś powiedzieć .
Gdy poszli do tego magicznego miejsca w którym się spotkali przypomniał im się ten prawie pocałunek i w końcu Max zrobił pierwszy krok ....
To było magiczne..... Megan wreszcie dotkneła szczęścia teraz już nic nie mogło tego popsuć.....

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz