sobota, 20 października 2012

Rozdział 14 !

Megan szykowała ciuchy pakowała się by wylecieć na przesłuchanie do Los Angeles.
Była bardzo szczęśliwa pojechała z nią babcia , Max , Vanessa i Harry .
Gdy już leciała przez te kilka godzin .
Grała w samolocie wszyscy byli zachwyceni .Megan opowiedziała wszystkim o tym , że jedzie na casting .
Więc gdy już byla na miejscu Meg była bardzo przestraszona nie wiedziała czy przejdzie czy nie naszczeście miała swoich przyjacioł na których zawsze mogła liczyć . Dziewczyna założyła najlepsze ciuchy i wyruszyła na scene .
Przed występem trochę poćwiczyła z Maxem :
















Megan była już gotowa  zaczeła śpiewać i grać .
Wszyscy byli zachwyceni talentem Megan .
Sponsor muzyczny powiedział  bardzo miłe słowa do Meg .
Megan przeszła miała swojego sponsora i zagrała kilka koncertów .
Wszystko było dobrze musiała zamieszkać w Los Angeles .
Pewnego dnia poszła przejść sie na plaże i zobaczyła pewnego chłopaka :
 
Dziewczyna była zachwycona .
Meg podeszła do chłopaka i zapytała jak ma na imie :
- Hej jestem Megan
- Witaj jestem Joch
- Joch widze , że umiesz grać na gitarze ?
- No tak , troche gram .
- Jestem pod wrażeniem .
Chłopak usmiechnął się do dziewczyny .
- Ja też gram na gitarze powiedziała Meg .
- Zagramy razem ?
- Tak ale tutaj ?
- Tak pokaż swój talent .
I wtedy zaczeli śpiewać i grać.
Megan czuła , że mogą wspiąć się na szczyt .
Poprosiła Joch'a czy by chciał stworzyć zespół 2 osobowy .
Joch ucieszył się , ale nie wiedział czy sie nadaje .
Chłopak przypominał troche Megan gdy była jeszcze szarą myszką .
Może dlatego tak dobrze się rozumieli .
Meg zadzwonila wieczorem do taty :
- Tato
- Witaj córeczko
- Nie uwierzysz mi
- Co się stało ?
- Przeszłam casting i mam nowego producenta .
- Och to wspaniale .
I tak Megan wróciła do Hotelu w którym obecnie przebywała .
Ćwiczyła całą noc pisała .
Megan była szczęśliwa w końcu dużo w jej życiu się działo .
Miała coraz to więcej przyjacioł .
Wieczorem Przyszła do niej Vanessa :
- Witaj Vanesso . Meg przytuliła Vanesse .
- Hej Meg .
- Jak tam u ciebie ?
- Wszystko dobrze . Byłam z Drakem na spacerze .
- To spoko chłopak .
- Wiem.
Po tej krótkiej rozmowie dziewczyny Max , Drake Harry i Joch oglądali film.
Megan czuła się lubiana .
Już nie była taką szarą myszką .
Kochala spędzać zas ze swoimi przyjaciółmi :
















Miała nadzieje , że tak już będzie zawsze .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz