sobota, 29 grudnia 2012

Rozdział 24 !

Dreak może ja was zostawie powiedziała zmartwiona Megan .
Max powiedział dreakowi cicho :
- Max spokojnie Meg tu będzie przez jakiś czas mieszkała .
- Dobrze, ale nie wiem czy to jest dobry pomysł .
- Wszystko będzie okej .
Meg poszła się ubrać .
Dreak pocalował na pożegnanie i poszedł do pracy .
Max chciał się popisać przed Megan i zaczoł gotować .
Max i Megan jedli śniadanie  w całkowitej ciszy .
W końcu Max się odzwał :
- I jak ci się tu podoba ?
- A wszystko jest idealne .
Max poszedł do pokoju by pooglądać telewizje.
Po chwili usłyszał jakąś melodie , to była Meg grająca na gitarze .
Max zaproponował dziewczynie wspólną grę .
Grali długo .
Wieczorem wrócił Dreak i poszedł pooglądać telewizje .
Max rozmyślał jaki zrobił błąd :










Od rana znowu Dreak poszedł do pracy , już zapomniał o Megan .
Max zaproponował Meg spacer .
Rozmawiali o swoich przygodach , gdy byli razem , śmiali się i patrzyli sobie w oczy .
I przytulili się :

Na twarzy Maxa pojawił się uśmiech ...........................................................................................................

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz